Pierwszy dzien ..epilog..krotki start
Dzień pierwszy z zycia mojego bloga :) Nazywam sie Martin i chciałbym poruszyc jeden strasznie uporczywy i dręczący mnie temat. jest to gra na maszynach online niegdyś stacjonarnych ktore doprowadzil mnie do momentu bezradnosci zyciowej,wieczne dlugi,telefony brak kasy i wiele innych zwiazanych z tym rzeczy. Ale zacznijmy od poczatku . Na wstepie chcialbym zebyscie mnie poznali nie widzac mnie nie znajac.. w dzisiejszym poscie poprostu opisze siebie i zobacze czy bedzie warto dalej pisac kolejne . Chce podzielic sie troche moim zyciem a takze pomoc by nie popelniono moich bledow wiec dzien za dniem bede pisal cos o sobie i o swojej walce z zyciem uzaleznieniem a takze o byciu optymista nawet w tak nieciekawym momencie zycia jak moj:) No i dobra nazywam sie Martin mam 29 lat mam malego... brzdaca nazywa sie Igor dla ktorego postanowilem sie troche wziasc w garsc. Pracuje nacodzien jako budowlaniec ogolnie sram ta praca ale w Polsce wmiare przyzowity pieniadz .Kochalem zycie,pieniadze,bawic sie nim , gardzilem bieda ale karma wkoncu mnie dopadla.. zaczelo sie niwiennie ..zdrapki a pozniej to juz wiadomo "apetyt rosnie wmiare jedzenia" i bum obudzilem sie 150 tys dlugu .. a jednak walcze :) dobrze wydaje mi sie ze start juz jest :) na kolejny poczekajmy do jutra a krok po kroku opowiem wam jak do tego doszlo plus jakies ciekawostki z mego barwnego zycia :) siemka jutro bedzie lepiej!!
Dodaj komentarz